Podobnie jak w roku ubiegłym pogoda nas nie rozpieszczała, mimo to na starcie Ślężańskiego Mnicha stanął cały kolarski świat. Decyzją trenera kolarze naszego klubu nie wzięli udziału w dzierżoniowskim kryterium rozgrywanym w sobotę, było zimno nie warto było ryzykować zdrowiem zawodników na samym początku sezonu.

W wyścigu w Sobótce nasi kolarze zaprezentowali się dobrze, było widać głód ścigania po długiej zimowej przerwie. Nasze młodziczki Kasia Migdoł i Edyta Gołek były bardzo aktywne na trasie, może zabrakło trochę sił na finiszu i zajęły 9 i 14 miejsca, jednak trener był bardzo zadowolony z ich postawy. W młodzikach bardzo dobrze zaprezentował się Mateusz Manowski, zajął 5 miejsce finiszując z kilkunastoosobowej grupy kolarzy.

W juniorach młodszych na starcie stanęło ponad stu kolarzy, dobry występ zaliczył Maciek Foltyna, przyjechał w pierwszej grupie i zajął 20 miejsce. Drugi junior młodszy Kacper Piechaczek i junior Paweł Gruszczyk nie ukończyli zawodów.Tak więc pierwsze zawody za nami, nie wszyscy nasi kolarze dzisiaj wystąpili, ale większość ścigających się jest zadowolonych z pierwszego występu na szosie.