Telewizja pszczyna.tv

  • 8 marca 2015
  • wyświetleń: 3938

MLF: Majstry i... wszystko jasne

Która drużyna mogła wygrać Młodzieżową Ligę Futsalu? Spoglądając na nazwy drużyn sprawa od początku powinna być oczywista. W sezonie 2014/2015 na hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji tryumfowały Majstry ze Studzienic.

MLF: Zakończenie rozgrywek 2014/2015 - 28.02.2015 · fot. Andzejek


Drużyna Kamila Warzechy na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewniła sobie końcowy tryumf. Nie oznacz to jednak, że w ostatnich pojedynkach było nudno. Otóż we wszystkich trzech ligach gra toczyła się praktycznie do ostatnich minut, a nie raz nawet i sekund, które decydowały nie tylko o medalach i miejscach w tabeli, ale także o nagrodach indywidualnych.

I liga
Pewne pierwszego miejsca Majstry pauzowały i mogły już spokojnie oglądać walkę pozostałych drużyn o medale. Stało się tak, gdyż przed tygodniem swój drugi mecz walkowerem oddała drużyna z Woli i została wykluczona z rozgrywek, ale o tym jeszcze za chwilę.

Pewna medalu była także pauzująca zgodnie z terminarzem drużyna Buła i Spóła zagadką pozostawał jedynie kolor krążka, który miał zawisnąć na szyjach zawodników, a zdecydować o tym miał pojedynek Lokomotiv Kreatyna kontra Stado Pędzących. Drużyna Piotra Mazura, jeszcze kolejkę przed końcem MLF była faworytem do złota, ale nieoczekiwany remis w przedostatniej kolejce z Mitotito sprawił, że w ostatnim meczu sezonu walczyła już tylko o wicemistrzostwo, ale aby osiągnąć swój cel potrzebowała wygranej z Lokomotivem. Team Radosława Rakowskiego nie walczył już o nic i to chyba sprawiło, że od początku miał więcej luzu i... uwaga po 8 minutach gry prowadził już 3:0. Stado jednak nie raz już pokazało, że nie takie straty potrafi odrabiać. Do przerwy udało się zredukować dwa gole, a po zmianie stron w przeciągu 180 sekund miedzy 21 a 23 minutą ekipa z Goczałkowic trafiła cztery razy i pewnie sięgnęła po srebro.

W tym momencie o nic nie grali już obrońcy tytułu zespół Gaz Robi Gaz, którzy przed tą ostatnią kolejką mieli jeszcze teoretyczne szanse na medal. Jak się jednak okazało mecz z Mitotito nie do końca był o nic. Przed ostatnim meczem sezonu Michał Gracjarek tracił do lidera strzelców Piotra Mazura pięć goli i było mało prawdopodobne, że zdoła go dogonić. A jednak... Zespół Mitotito zjawił się w pięcioosobowym składzie, a że kontuzji doznał Dawid Wdowiak, zespół musiał grać do końca meczu w czteroosobowm składzie. Michał Grajcarek niespełna 120 sekund przed końcem meczu dopiął swego zdobywając bramkę numer 10 w ligowych grach i tym samym zrównał się bramkami z liderem. Jednak we wstępnej fazie w grupowych rozgrywkach snajper GRG miał goli 13 a więc o jedną bramkę więcej niż kapitan Stada i to sprawiło, ze statuetka najlepszego strzelca powędrowała w ręce Grajcarka.

II liga
Tutaj chrapkę na tytuł mistrzowski II ligi miały aż trzy drużyny, które z taką samą ilością punktów zajmowały trzy pierwsze miejsca. Liderujący HKS Asfalt po ubiegłotygodniowej porażce (przypomnijmy tylko, że jeszcze 2 minuty przed końcem meczu prowadzili 2:0 by przegrać z Amatorami 2:3 po golu 5 sekund przed końcową syreną) potrzebował tym razem wygranej z Wybrzeżem Klatki Schodowej i korzystnego wyniku w meczu AC Materace vs. Amatorzy. Pierwszy warunek został spełniony i to bez wychodzenia na parkiet bowiem na swój mecz nie dojechała ekipa Wybrzeża i zredukowała ligowe emocje. Co więcej swojego dorobku bramkowego nie mógł także zmienić współlider strzelców Pisarek, co jak się później okazało było także kluczowe przy nagrodach indywidualnych.

Rozdział medali i tytuł dla najlepszego strzelca miał zatem zależeć od potyczki AC Materace z Amatorami. Zwycięstwo zespołu ze Studzienic lub remis dawał pierwsze miejsce HKS Asfalt i wicemistrzostwo Materacom. Wygrana Amatorów dawała końcowy sukces ekipie Marka Kątnego. Początek wymarzony dla ekipy ze Studzinic. Po akcji Wybrańczyka w 5 minucie gola zdobył Janosz i skromne prowadzenie studzianczan utrzymywało się długo. Dopiero niespełna 10 minut przed końcem mecz Marcin Żemła doprowadził do wyrównania, ale ta bramka niczego jeszcze nie zmieniała. Amatorzy grali jednak do końca i praktycznie w ostatniej sekundzie meczu bramkę dającą mistrzostwo drugiej ligi zdobył Marek Kątny. Co ciekawe gol kapitana Amatorów w ostatniej akcji meczu nie tylko dał mistrzostwo, ale także tytuł króla strzelców, bowiem była to bramka numer siedem w wykonaniu Kątnego.

Stawką meczu Żółw Petarda vs Debeściaki była przedostania pozycja w rozgrywkach drugiej ligi. Przed meczem w lepszej sytuacji byli piłkarze pod wodzą Michała Żupy, którym do 6 miejsca wystarczał remis, ale strzelecką formą błysnął Marcin Czerwiński i m.in. dzięki jego pięciu trafieniom rzutem na taśmę Debeściaki opuścili ostatnie miejsce w końcowym zestawieniu.

III liga
Do ostatniej kolejki rozstrzygały się także losy podziału miejsc na podium w najniższej lidze. Lider przed ostatnią odsłoną zespół Siewców Popłochu aby być pewnym pierwszego miejsca musiał wygrać z drużyną Dajcie Nam Wygrać. DNW choć przed tą kolejką był dopiero czwarty miał jeszcze realne szanse na medal, ale musiał wygrać swój mecz. Kropkę nad "i" postawili jednak gracze z Mizerowa, którzy po ciężkim i zaciętym meczu wygrali 2:0. O tym jak wyrównany był to mecz może świadczyć fakt, że druga bramka padła dopiero w ostatniej minucie gry, kiedy rywale już grali bardzo otwartą piłkę.

Medale srebrne i brązowe mieli między sobą rozdzielić zatem zawodnicy drugich Turbo Kozaków oraz trzecich z ekipy Rafał Ulman i Synowie. Emocje trwały tylko nieco ponad kwadrans, kiedy zespół z Kobióra odskoczył na dwa trafienia trzymał już na bezpieczny dystans rywali i ostatecznie wygrał 5:2, gwarantując sobie tym samym wicemistrzostwo.

Walkowery - tak się nie bawimy
O ile gracze LosBlancos przeszli fazę grupową jak burza i pewnie awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej to w lidze nie zdołali zdobyć nawet punktu i pokazali, że grali nie dla zabawy (co jest głównym celem MLF) ale dla wyniku i kiedy stało się jasne, że nie zdołają nic osiągnąć po prostu się poddali i nie informując nikogo o niczym przestali się pojawiać na meczach.

Rozczarowani możemy być także postawą zespołu Wybrzeża Klatki Schodowej. Mimo, że dwa razy do drużyny organizatorzy wyciągali rękę, aby zespół przetrwał trudne chwile drużyna w ostatniej kolejce po raz drugi nie zjawiła się na swoim meczu w tym sezonie i to oznacza, że zawodników tej ekipy nie zobaczymy przez następny rok w rozgrywkach na hali POSiRu

Słabe wyniki sprawiły także, że z rozgrywek wycofali się zawodnicy z drużyny Starożytni Poganiacze Bydła, którzy mimo niezłej momentami postawy na boisku nie zdołali w tym sezonie nawet raz zapunktować. Drużyna była jednak o tyle fair, że co prawda w ostatnim momencie, ale dwukrotnie powiadomiła organizatorów, że nie zjawi się na swoich meczach i przeciwnicy uniknęli "wycieczki" na halę POSiRu, choć niewielkie jest to pocieszenie dla drużyn, które zapisują się do ligi aby móc grać i rywalizować.

Z tej czy innej przyczyny, trzy drużyny nie doczekały końca ligowych rozgrywek i mamy przynajmniej pewność, że przez najbliższy rok Ci zawodnicy, którzy nie potrafią się bawić - bawić się z nami nie będą.

Resztę piłkarzy serdecznie zapraszamy na rozgrywki już za osiem miesięcy!

Tradycyjnie na koniec rozgrywek do najlepszych drużyn trafiły puchary, medale, a także nagrody rzeczowe, które ufundował BTS Rekord Bielsko-Biała. Specjalnie na tę okoliczność w hali POSiRu zjawili się przedstawiciele bielskiego klubu Pan Marek Homa, Członek Zarządu BTS oraz Menadżer drużyny futsalowej oraz Pan Michał Marek, reprezentant Polski i zawodnik Mistrza Polski z Bielska-Białej. Najlepszych nagradzał także Dyrektor Powiatowego Ogniska Pracy Pozaszkolnej Pan Marcin Bienioszek.

I tak w lidze III złote medale odebrali Siewcy Popłochu z Mizerowa, srebro dla Rafał Ulman i synowie z Kobióra, podium uzupełniła ekipa Turbo Kozaków z Pszczyny. Najbardziej Fair ekipa okazali się nowi mistrzowie ekipa Siewców, a jej zawodnik Mateusz Czech został wybrany najlepszym zawodnikiem III ligi MLF. Królem strzelców został zawodnik wicemistrzowskiej drużyny Tomasz Zawadzki (9 bramek). Tyle samo trafień miał co prawda także Kamil Mikołajec, ale w grach grupowych zdobył ich tylko 5 przy 12 trafieniach Zawadzkiego. Statuetka dla najlepszego bramkarza powędrował z kolei do rąk Szymona Grzywy z DNW.

W lidze II tytuł najlepszej drużyny wywalczyła ekipa Amatorów, a za swoim plecami zostawiła HKS Asfalt oraz AC Materace. Nagrodę Fair Play odebrali podobnie jak w lidze III gracze mistrzowskiej drużyny, a najlepszym strzelcem został kapitan zespołu Amatorów Marek Kątny. Miano najlepszego bramkarze drugiej ligi przez rok piastować będzie Przemysław Niesyto z HKS Asfat, zaś najbardziej wartościowym graczem został wybrany Dawid Wybrańczyk z AC Materace.

Najlepszą drużyna w Młodzieżowej Lidze Futsalu w sezonie 2014/2015 została ekipa Majstrów ze Studzienic, która w swoich szeregach miała także najlepszego zawodnika Wojciecha Janosza oraz bramkarza Kamila Warzechę. Rzutem na taśmę koronę króla strzelców wydarł dla siebie Michał Grajcarek (Gaz Robi Gaz), z kolei statuetka dla najbardziej fair drużyny wylądowała u piłkarzy Mitotito.

Bony na zakup sprzętu sportowego oraz specjalne podziękowania za zaangażowanie oraz pomoc w trakcie rozgrywek Młodzieżowej Ligi Futsalu oraz innych zawodach na hali POSiRu otrzymali także Jan Kędzior oraz Kamil Warzecha.

Pamiątkową statuetkę otrzymał także sędzia, który najwięcej razy gościł w tym sezonie na hali POSiRu w czasie zmagań MLF - Dawid Konieczny.

MLF: Zakończenie sezonu 2014/2015 - 28.02.2015
fot. Marcin Bienioszek


Na koniec pozostaje nam podziękować wszystkim osobom, które przyczyniały się do sprawnego przeprowadzenia rozgrywek dla młodych futsalowców. A wszystkich uczestników jeszcze raz zaprosić na kolejną edycję MLF już w listopadzie.

Andzejek

źródło: POSiR Pszczyna

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

POSiR

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj

Facebook