
Telewizja pszczyna.tv
- 18 lipca 2025
- 26 lipca 2025
- wyświetleń: 10625
Dzięki "Pamięciownikowi" udało się zebrać zdjęcia i wspomnienia z domowych albumów pszczynian
W dniach 12-16 lipca w Pszczynie gościł "Pamięciownik". To mobilny pawilon, do którego mieszkańcy mogli przynosić swoje prywatne fotografie, aby ocalić od zapomnienia przeszłość naszego miasta zamkniętą w kadrach. Wydarzeniu towarzyszyły warsztaty i spotkania, a przede wszystkim emocje wywołane dzięki wspólnemu oglądaniu zdjęć i wspominkom. W sumie udało się zgromadzić kilkaset fotografii. Jakie są plany ich dalszego wykorzystania?

Pszczyna była drugim na liście miastem, do którego przyjechał "Pamięciownik". To nowy, ogólnopolski projekt Centrum Archiwistyki Społecznej, mający na celu zgromadzenie fotografii i wspomnień mieszkanek i mieszkańców danej miejscowości, a następnie utworzenie w oparciu o nie archiwum społecznego. Mobilny pawilon, w którym z dostarczanych zdjęć na bieżąco tworzyła się wystawa, stał przez 5 dni na parkingu Pszczyńskiego Centrum Kultury.
"Pamięciownik" jest pomyślany jako projekt wieloletni, a pierwsza edycja właśnie trwa. Z otwartego naboru CAS wyłonił 5 miejscowości, wśród których znalazła się Pszczyna. Poza nią również Brwinów (woj. mazowieckie), Wielopole Skrzyńskie (woj. podkarpackie), Wiżajny (woj. podlaskie) i Góra Kalwaria (woj. mazowieckie). Z założenia w projekcie mogły wziąć udział miejscowości do 50 tys. mieszkańców, a zgłoszenia do udziału w nim przyjmowano od lokalnych instytucji i organizacji, takich jak domy kultury, biblioteki, stowarzyszenia. Zgłoszenie z Pszczyny przesłał Urząd Miasta. - W ramach naboru otrzymaliśmy aż 50 zgłoszeń z całej Polski. Zgłoszenie z Pszczyny bardzo nas przekonało, dlatego znalazła się w tej edycji. Nie ukrywam też, że trzeba było dosyć sporo zadeklarować i zorganizować miejsce oraz program, ale poza tym mieć pomysł na to, co stanie się potem z zebranymi zdjęciami - mówi Karolina Sakowicz z Centrum Archiwistyki Społecznej.
Beata Sarnecka-Uziałko, miejska konserwator zabytków UM w Pszczynie, pomysł miała. "Pamięciownik" i zgromadzone dzięki niemu materiały są zalążkiem archiwum społecznego "Pszczyńska Opowieść", które następnie może stanowić solidną bazę w przypadku powstania w Pszczynie muzeum miejskiego. - Mieszkańcy docenili, że znalazło się takie niewielkie miejsce, gdzie można pokazać historię swojej rodziny, opowiedzieć o niej, pokazać zdjęcia i historie, których nikt poza nimi nie zna i nie widział. Początkowo najliczniej przychodzili mieszkańcy, którzy zapełniali naszą mobilną tablicę zdjęciami pochodzącymi sprzed 1930 roku, otrzymaliśmy też wiele fotografii z lat 60. i 70. Zbieraliśmy jednak nie tylko stare fotografie, ale też współczesne, z lat 90. i późniejsze, więc z czasem i ten okres zaczął się zapełniać. Naszym planem jest obecnie uporządkowanie i przygotowanie tych materiałów, a następnie założenie archiwum społecznego. Jeśli faktycznie uda nam się uruchomić muzeum miejskie, to zebrane fotografie będą świetnym wkładem w jego zasoby - mówi Beata Sarnecka-Uziałko.

W pawilonie "Pamięciownika" przez 5 dni (od 12 do 16 lipca br.) tworzyła się wystawa fotografii z prywatnych kolekcji mieszkanek i mieszkańców Pszczyny. Chętni mogli przynosić oryginały zdjęć, a także zapisków, które następnie były skanowane i wieszane wraz z krótkimi opisami na specjalnych tablicach wewnątrz "Pamięciownika". Oryginały od razu zwracano właścicielom. Przy okazji wizyty w pawilonie była także okazja do podjęcia rozmów czy powspominania oraz opowiedzenia wielu lokalnych historii.
Niektóre materiały nie były opatrzone dokładną datą, dlatego wspólnymi siłami starano się zawęzić okres, z którego najpewniej pochodziły. Za pomocą lupy dopatrywano się istotnych szczegółów dotyczących miejsc i okoliczności wykonania zdjęcia. - Od liceum jestem pasjonatem lokalnej historii. Kiedy dowiedziałem się o "Pamięciowniku", stwierdziłem, że jest to doskonała okazja, żeby podzielić się swoimi domowymi zbiorami, również z archiwum mojego wujka, Janusza Gumułki, który był pszczyńskim fotografem. Chciałem się podzielić tą domową historią, żeby stała się częścią tej wspólnej, lokalnej historii. Odnalazłem wiele zdjęć z czasów, kiedy wujek i dziadek byli dziećmi, np. ze spacerów w parku, ale też plenery, zdjęcia panoram pszczyńskich z budynkami, które teraz już trudno jest rozpoznać - mówił uczestnik wystawy pochodzący z Pszczyny, Michał Gumułka.
Jak podaje Urząd Miasta w Pszczynie, w ciągu 5 dni wystawę odwiedziło i współtworzyło ponad 50 mieszkańców, którzy udostępnili w sumie ponad 600 zdjęć. Łącznie 15 GB materiałów. - Myślę, że "Pamięciownik" w Pszczynie miał ogromny sens. Widząc emocje mieszkańców, którzy tu przychodzili, słysząc ich historie, utwierdzałam się w przekonaniu, że to jest bardzo dobry moment, żeby zebrać te żywe wspomnienia, tym bardziej, że cały czas przygotowujemy się do uruchomienia muzeum miejskiego. A ma ono powstać właśnie na bazie historii lokalnej społeczności, mieszkańców samej Pszczyny i sołectw - mówiła podczas finisażu wystawy Magdalena Czarnecka, zastępca burmistrza Pszczyny.
Wokół projektu "Pamięciownik" odbywały się także wydarzenia towarzyszące. Były to m.in. warsztaty prowadzone przez dziennikarkę Renatę Botor-Pławecką pt.: "Moja historia, moje miasto", z których uczestnicy mogli dowiedzieć się, jak ciekawie opisać czyjąś lub swoją historię oraz jak przeprowadzić rozmowę. W ramach lokalnej odsłony projektu miało miejsce także spotkanie z historykiem-judaistą i genealogiem, dr. Sławomirem Pastuszką, pod szyldem "Historia pewnej rodziny". Miało ono formę spaceru po części pszczyńskiej starówki, w czasie którego poznaliśmy interesujące dzieje żyjącego w XVIII w. mieszkańca Pszczyny Salomona Isaaca i jego potomków.
Wieczorami na parkingu pckulu można było również obejrzeć projekcję filmu "Pszczyna w kadrach", w którym znalazły się też sceny z wybranych odcinków naszego redakcyjnego cyklu "Kultowa Pszczyna". Akcję "Pamięciownika" w Pszczynie relacjonowały media ogólnopolskie i regionalne, krótki materiał o lokalnej odsłonie tego wydarzenia pojawił się m.in. w Teleexpressie.
Historyczne ciekawostki
Odkurzamy ciekawe fakty o Ziemi Pszczyńskiej sprzed lat, szukamy starych fotografii. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj

Chodźcie do kina! Repertuar kina Wenus 2002

[WIDEO] Unikatowy film z 1987 roku! Członkowie Zespołu Regionalnego Pszczyna na co dzień

Powstanie monografia Pawłowic dokumentująca dzieje tej ziemi od pradziejów po czasy współczesne

[WIDEO] Jezioro Goczałkowickie podczas budowy i tuż po uruchomieniu

[Historyczne ciekawostki] Polo - sport, który pokochali arystokraci

Gorący temat[Historyczne ciekawostki] Krokiet na trawie, nie na talerzu. Rozrywki na pszczyńskim dworze
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.


